pająki są be, czyli czego się boimy

Penelo

hahahaXD ale szczegolowa odpowiedz hyhyhy i zgadzam sie...zaby i ropuchy sa bleeee

Nessa

A tam zaraz szczegółowa :P

Gdyby miała być szczegółowa to bym wypisała że boję się:
-pająków
-żab
-ropuch
-dżdżownic
(ale to już wszyscy wiedzą

)
-burzy
-ciemności
-szuwarka siedzącego w piwnicy

(stara historia z mojego barwnego dzieciństwa)
-samotności
-myszek
-szczórków
-pszczół
-os
-motyli :sick:

(równie długa historia mianowicie zmierzająca do bliżej nieokreślonego sensu czyli - czy aby napewno ślad ugryzienia na mojej ręce był zostawiony przez motylka czy coś straszniejszego

)
-komarów (tych takich ogromniastych)
-węży
-żmij

...

i mogłabym tego wyliczać jeszcze w nieskończoność ^__^ ale już nie będę zamęczać :P

Juliaa

Nessa

Te które oglądam w telewizji może i są śliczne ale te naprawde ;_; a buuuu ;_;

Juliaa

E tam.... Dla mnie wszystkie są śliczne ^^

Nessa

No wiesz każdy ma swoje gusta i gusteczka :blink:

I każdy lubi to co lubi :P Tak samo jak każdy boji się tego czego się boji :haha:

A że mi akurat trafiło na to cóż zrobić ;_; A przełamać się nie umiem ;_;

Juliaa

No właśnie ^^... ja jestem taką istotą, która wręcz uwielbia węże ^^

Cloe

węże są rozkoszneee *.*

isabeau

Węże nie są złe. Są bardzo przyjemne w dotyku :haha:

.
Właśnie przypomniało mi się, dlaczego jeszcze nie lubię pająków. Widziałam kiedyś program, jak pająk (był gigantyczny) zjadł węża (był jeszcze większy)... Jak można lubic coś, co ma kilka nóżek, oczek i potrafi biegac?

Nessa

No właśnie ja tego też nie rozumiem jak można je lubieć O_o A mój kuzyn (ten który mnie straszył) ma swoją słoikową hodowlę O_o

Juliaa

Moja kumpela też miała okres, że hodowała pająki.... :neutral:

Nessa

No cóż w końcu każdy ma jakieś zboczenia :blink:

Niektórzy lubią kwiatki a niektórzy kochają pająki O_o Cóż zrobić :blink:

aariadna

Uch... Najbardzej nie znoszę/boję się:

1. pająków - nie ma nic straszniejszego. Bez względu na to czy małe, duże, owłosione czy z długimi odnóżami. Wszystkie są straszne! Jak kiedyś wlazł na mnie pająk podczas oglądania TV, to od razu wpadłam w histerię ^^"
2. zastrzyków - sam widok igły zbliżającej się do mojego biednego ciała sprawia, że przestaję myśleć racjonalnie i zaczynam wariować. Jak mnie rodzice wozili na szczepionki to nigdy nie obeszło się bez przedstawienia =="
3. krwi - i to szczególnie własnej ;p Może to brzmi głupio, ale nie znoszę, nienawidzę krwawić. Od razu robi mi się nie dobrze
4. że ktoś może mnie zabić podczas snu - to pozostawię bez komentarza... tak to jest jak się za dużo filmów na noc ogląda ^^"

Penelo

*blysk w oczach*

Cloe

Pen, siekierę?